Nowy zapach Składu Kolonialngo, nasz krakowski :)
Po Barcelonie, Palermo, Nowym Jorku i Veronie przyszedł czas na Kraków!
Według jednych pachnie przykrytym koronkową serwetą stolikiem w Mleczarni lub eleganckim sklepem firmowym słodyczy 'Wawel', koniecznie z drewnianymi lamperiami! Inni odnajdują w niej miodowy posmak Krupniku pitego w Alchemii, Drukarni lub Pierwszym Lokalu na Stolarskiej.
Są też tacy, których ta woń teleportuje do foyer Teatru im. Słowackiego lub do drewnianego konfesjonału w przesyconym chłodkiem, kadzidłem i mnogością niedzielnych perfum wnętrzu kościoła Dominikanów. Jednym zdaniem - powiedz mi czym Ci pachnie świeca Cracow, a powiem Ci kim jesteś ;)